sobota, 30 listopada 2013

jest ostra zima, a ja chodzę w rozklapciałych, żałosnych butach z dziurami.

poznawanie nowych ludzi, z którymi rozmowy od razu kończą się dopowiadaniem nawzajem swoich zdań. (plus: "chyba będę psychiatrą, ale zawsze chciałem być pisarzem" gdzieś pomiędzy papierosami na zimnie i rozmowami (a jakże) o świetlickim).